Salem: Miasto Czarownic w Massachusetts
Coraz większą popularnością cieszą się wśród turystów wszelkiego rodzaju „straszne” atrakcje: wycieczki po nawiedzonych domach, miejscach znanych zbrodni, czy śladami zjawisk paranormalnych.
Na Wschodnim Wybrzeżu USA, prawdziwą mekką dla tego rodzaju turystyki jest Salem, w stanie Massachusetts. To niewielkie miasteczko, oddalone o około 40 minut jazdy od Bostonu znane jest dzięki osobliwej i mrożącej krew w żyłach historii procesu czarownic, w wyniku którego stracono przez powieszenie 14 kobiet i 5 mężczyzn.
Procesy czarownic z Salem, jeden z najbardziej mrocznych rozdziałów w historii Stanów Zjednoczonych.
Wydarzenia te rozegrały się pod koniec XVII wieku, a Salem do dziś zbija na nich kapitał, jako „Miasto Czarownic”.
Niektóre z typowych atrakcji turystycznych Salem:
Mroczna historia Salem: procesy czarownic
Lęk przed czarownicami przybył na Wschodnie Wybrzeże USA wraz z osadnikami z Europy. Przekonanie, iż Diabeł opętać może ludzi i kierować nimi tak by czyniły krzywdę innym zebrało śmiertelne żniwo podczas procesów czarownic, które zbierały śmiertelne żniwo na starym kontynencie pomiędzy XIV i XVII wiekiem.
Podejrzewane o opętanie osoby, głównie kobiety, były torturowane, a jeśli przeżyły okrutne często traktowanie, co samo w sobie uznawane było za przejaw wsparcia ze strony siły nieczystych, tracone.
Choć w Europie „trend” ten wygasał, odżył ponownie na terenie kolonii angielskich osadników zajmującej tereny obecnego hrabstwa Essex.
Najsłynniejsze w historii Stanów Zjednoczonych polowanie na czarownice zapoczątkowało w styczniu 1692 roku dziwne zachowanie dwóch dziewcząt, 9 letniej Elizabeth i 11 letniej Abigail. Lekarze nie znajdowali wytłumaczenia dla niekontrolowanych krzyków, napadów furii, przybierania dziwnych pozycji. Zaczęto doszukiwać się go w zjawiskach paranormalnych, dlatego, kiedy dotknięte dziwną przypadłością dziewczęta oskarżyły trzy mieszkanki Salem o rzucenie na nich uroku, przyjęte zostało to niemal z ulgą.
Oskarżone, proste kobiety – niewolnica, bezdomna i zubożała staruszka poddane zostały przesłuchaniu, podczas którego jedna z nich przyznała się do rzekomego opętania i podpisania paktu z szatanem. Kobiety wtrącone zostały do więzienia, a zasiane w ten sposób ziarno paranoi i powszechnego lęku zebrało w ciągu kolejnych 11 miesięcy krwawe żniwo.
Mieszkańcy miasteczka, przerażeni zarówno wizją szatańskich działań, jak i samymi procesami oskarżali się nawzajem, co nakręcało tylko spiralę strachu. W wielu przypadkach, za wystarczający dowód konszachtów z Diabłem uznawano na przykład sny, lub wizje – co nie dawało oskarżonym jakiejkolwiek szansy na obronę. Atmosfera terroru zapanowała w Salem na niemal rok. Podczas trwających od stycznia do października 1692 roku „procesów” przeprowadzanych przez lokalne władze i specjalnie na tą okazję powołany sąd, o paranie się czarną magią posądzono ponad stu mieszkańców kolonii, 19 z nich – ponownie, głównie kobiety – powieszono publicznie na Gallows Hill, Wzgórzu Szubienic. Jednego z oskarżonych zamęczono na śmierć podczas makabrycznych przesłuchań, inne ofiary zmarły w więzieniu.
Bardziej realistyczne spojrzenie na historię procesów czarownic z Salem.
„Straszne” atrakcje Salem
Dziś, choć w Salem nie brak inspirowanych mroczną przeszłością atrakcji, nawiedzonych domów, muzeów dedykowanych zjawiskom paranormalnym, jedynym miejscem powiązanym bezpośrednio z potwierdzonymi wydarzeniami historycznymi jest The Witch House – rezydencja Johna Corwina, jednego z sędziów w słynnych procesach. Otwarty dla zwiedzających dom, przybliża nie tylko historię witch trials, ale także realia życia w XVII wiecznej kolonii.
Tu zamieszkiwał Jonathan Corwin, sędzia procesu czarownic z Salem.
Salem obfituje jednak w inne, będące w większym, lub mniejszy stopniu owocem wyobraźni ich twórców atrakcje czerpiące inspiracje z mrocznej przeszłości miasteczka. Znaleźć tu można Muzeum Czarownic (The Salem Witch Museum), olbrzymi wybór wszelkiego rodzaju nawiedzonych domów, w których dekoracje, jak i aktorzy skutecznie podnoszą poziom adrenaliny odwiedzających, piesze wycieczki śladami zjawisk paranormalnych oraz wystawy i spektakle teatralne poświęcone historiom znanym z horrorów.
Amatorzy tego typu upiornych atrakcji odwiedzić powinni Salem szczególnie w październiku, kiedy odbywa się tu festiwal Haunted Happenings. Festiwal organizowany jest od 40 lat. Co roku odwiedza go nawet do pół miliona gości.
Kulminacją „Nawiedzonego Festiwalu” w Salem jest parade.
Uwaga: Salem to także atrakcje niepowiązane z czarownicami i czarną magią. Jeśli interesuje Cię historia tego zakątka Wschodniego Wybrzeża USA, godne polecenia jest Peabody Essex Museum, Salem Pioneer Village, pierwszy tego rodzaju skansen w Stanach Zjednoczonych, czy też Friendship of Salem https://www.nps.gov/places/friendship-of-salem.htm, wierną rekonstrukcję żaglowca z końca XVII wieku.
Salem – lokalizacja, dojazd, praktyczne informacje
Salem położone jest w hrabstwie Essex, na północnych obrzeżach obszaru metropolitalnego Bostonu; od centrum tego miasta dzieli go około 30 km.
Turyści, którzy nie dysponują własnym środkiem transportu, do Salem z Bostonu dostaną się bez problemu pociągiem podmiejskim linii MBTA odjeżdżającym z dworca Boston North. Cena biletu w jeną stronę wynosi $8, a podróż zajmuje około 30 minut.
Do Salem z Bostonu udać się można także promem. Zajmuje to od 60 do 90 minut, w zależności od trasy promu. Koszt takiej wyprawy zaczyna się od $25 w jedną stronę.
Salem oferuje oczywiście rozwiązania, jeśli chodzi o zakwaterowanie, jednak znacznie szerszy wybór oferty hoteli dostępny jest Bostonie.
Hotel w Bostonie – porównaj oferty
Czytaj także: