Jackowo – nadal polska dzielnica Chicago?

Przed laty jedno z największych skupisk Polonii nie tylko w Chicago, ale i w całych Stanach Zjednoczonych, dzielnica Avondale, z polska znana jako Jackowo od dłuższego już czasu traci status polskiej enklawy.

Jackowo polska dzielnica Chicago

Jackowo: Szyldy sklepów w języku polskim w czasach świetności dzielnicy.

Avondale usytuowana jest w północno-zachodniej części Chicago.

Nazwa „Jackowo” wywodzi się od parafii i kościoła, a właściwie bazyliki Św. Jacka, położonej w centrum Avondale (Basilica of Saint Hyacinth), skupiającej polską społeczność w Chicago, nie tylko poprzez wymiar religijny, ale także kulturowy.

Czasy, kiedy Jackowo było ostoją polskości w USA powoli odchodzą jednak do przeszłości. Okres świetności „Polish Village”, bo tak też ta część miasta jest nazywana, przeżywało w latach 80 i 90 –tych, kiedy to po upadku komunizmu w Europie spłynęły tu największe fale emigracyjne.

Polish Village Chicago

„Polska Wioska” w Chicago.

Język polski usłyszeć tu można było niemal wszędzie, masowo powstawały polskie biznesy, sklepy, punkty usługowe oraz restauracje, zaś Milwaukee Avenue, przecinająca dzielnicę żartobliwie nazywana była Ulicą Marszałkowską.

Jackowo było także zazwyczaj pierwszym przystankiem dla polskich emigrantów w stanie Illinois: tu mogli oni liczyć na wsparcie rodaków, pomoc w znalezieniu pracy, czy też usługi polskich prawników wspierających w procesie zalegalizowania pobytu. Pomimo, iż przez wielu uznawana za swego rodzaju kapsułę czasu, bardziej zbliżoną do siermiężnego stylu PRL-u niż nowoczesnej Ameryki, dzielnica tętniła życiem.

Co sprawiło jednak, iż od kilku już dekad Polacy opuszczają Jackowo, a miejsce ich zajmują Latynosi oraz Afroamerykanie? Czytaj poniżej.

Polska dzielnica Chicago w przeszłości

Mówiąc o Jackowie, warto wspomnieć, iż nie było ono jedyną polską dzielnicą w Chicago. Liczna i dobrze zorganizowana społeczność emigrantów z Polski osiedlała się już w połowie XIX wieku na terenie tzw. „Polonijnego Trójkąta” ograniczonego ulicami Division Street, Ashland Avenue i Milwaukee Avenue, położonego znacznie bliżej ścisłego centrum Chicago, jak również na „Trójcowie” – części miasta wokół kościoła Św. Trójcy oraz w okolicach Wicker Park. Te polskie enklawy nie przetrwały jednak próby czasu, zatracając swą tożsamość, częściowo na rzecz Jackowa właśnie.

Nazwa Jackowo została ukuta po 1921 roku, kiedy to zakończona została budowa kościoła Św. Jacka, jednak Polacy do Avondale zaczęli masowo ściągać w drugiej połowie XIX wieku.

Rozwijający się wzdłuż brzegów rzeki Chicago przemysł przyciągał emigrantów z Europy poszukujących pracy w tutejszych fabrykach. Okolice Avondale upodobali sobie Skandynawowie, Niemcy, Włosi oraz właśnie Polacy. Przywozili ze sobą język, tradycje, obyczaje, a także tęsknotę za pozostawioną za oceanem Ojczyzną oraz ogromną chęć pielęgnowania i zachowania tożsamości narodowej.

Na ulicach Avondale szybko pojawiły się szyldy reklamujące w języku polskim sklepy, punkty usługowe i restauracje. Społeczność polskiego pochodzenia zorganizowała się, zazwyczaj właśnie wokół miejsc kultu religijnego, w trosce o pielęgnowanie mowy ojczystej powstały szkółki polskie, organizacje kulturalne, ale także i instytucje wspierające przedsiębiorców polskiego pochodzenia oraz obejmujące opieka nowe fale emigracji z kraju.

Jackowo dzisiaj

Czasy świetności polska dzielnica Chicago ma już zdecydowanie za sobą. Spacerując jej ulicami, nie sposób nie zauważyć opuszczonych sklepów i pozamykanych biznesów. Te, które nadal działają, nie porażają nowoczesnością, tak jakby czas w Jackowie zatrzymał się kilka dekad temu. Sporo dostrzec też można opuszczonych mieszkań.

Gdzie podziali się Polacy z Jackowa? Wielu z nich, zwłaszcza tych posiadających rodziny, opuściło dzielnicę na rzecz spokojniejszych oraz tańszych przedmieść Chicago. Część przeniosła się do innych amerykańskich miast w poszukiwaniu pracy, inni uciekli od stereotypu Polaka-emigranta z Jackowa, inni jeszcze wybrali okolice oferujące wyższy poziom szkolnictwa dla dzieci.

Nie bez wpływu na decyzję wielu pozostała także rosnąca liczebność innych grup etnicznych i kulturowych w Avondale, określanej dziś zresztą jako „dzielnica, w której Europa Wschodnia spotyka Amerykę Łacińską”.

Obecna polska społeczność Jackowa znacznie się zestarzała. Wierna jej pozostaje „stara gwardia”, Polacy, którzy przybyli tu całe dekady temu.

Jackowo, niczym swego rodzaju skansen, chętnie odwiedzane jest też przez Polaków zamieszkujących w innych częściach USA. Przyjeżdżają tu z powodów sentymentalnych, ale także praktycznych: w Jackowie nadal można zjeść doskonały tradycyjny polski posiłek, i to w dobrej cenie, oraz robić zakupy w świetnie zaopatrzonych polskich delikatesach.

Ciesząca się sporym powodzeniem w Ameryce kuchnia polska ściąga do Jackowa zresztą samych Amerykanów gustujących w pierogach, bigosie, gołąbkach, czy polskich zupach, którzy chętnie korzystają z tutejszych restauracji.

Tak Amerykanie postrzegają polskie jedzenie – video powyżej przedstawia jedną z najpopularniejszych polskich jadłodajni w Chicago, położoną poza Avondale, położoną na północ od Jefferson Park.

Jackowo – co zobaczyć?

Każdy polską dzielnicę Chicago zwiedzać będzie według kryterium własnych zainteresowań. Jednym wystarczy spacer Milwaukee Avenue, w przeszłośc zwaną Ulicą Marszałkowską Chicago, inni skuszą się na dogłębniejsze poznanie tego zakątka, ważnego dla historii polskiej emigracji w USA. Do najbardziej emblematycznych miejsc, jeśli chodzi o historię Polonii w Jackowie zaliczają się:

  • Bazylika Św. Jacka – położona w sercu Jackowa zachwyca monumentalny stylem i bogatymi zdobieniami. Codziennie odprawiane są tu msze w języku polskim.
  • Pulaski Road – tu także spotkać można szyldy w języku polskim, choć, podobnie jak w przypadku Milwaukee Avenue, jest ich coraz mniej.
  • Kosciuszko Park – kolejny polski akcent w Avondale, miejski park nazwany ku czci uznawanego za amerykańskiego bohatera narodowego Kościuszki.
  • Restauracja Staropolska – położona przy Miwaukee Avenue, to jedna z cieszących się największym prestiżem polskich restauracji w Chicago. Przyciąga zarówno Polonię, jak i Amerykanów.
  • Copernicus Center – pomimo, iż nie w Jackowie, położone na terenie sąsiedniej dzielnicy, Jefferson Park, Centrum Kopernika, warte jest odwiedzenia, jako ważny punkt odniesienia w historii Polonii w Chicago. Ten dawny budynek kina, w 1977 roku zaadaptowany został na potrzeby Polskiego Centrum Kulturalnego.  Zachowano jego oryginalną salę kinową, dziś użytkowaną, jako audytorium, dodano zaś wieżę, inspirowaną architekturą Zamku Królewskiego w Warszawie. W późniejszych latach patronat nad budynkiem przejęła Fundacja Kopernikowska, nadając mu obecną nazwę, Copernicus Center.

Polskie kościoły Chicago

Polska dzielnica Chicago znana jest z architektury sakralnej, określanej w USA mianem „polskiego stylu katedralnego”. Charakteryzuje się on monumentalną formą i bogatymi zdobieniami, nawiązującymi do neobaroku i neorenesansu i odróżnia zdecydowanie od prostych i surowych wręcz amerykańskich budowli sakralnych, wznoszonych przeważnie przez protestantów.

Kościół św. Jadwigi

Kościół Św. Jadwigi w Chicago – przykład polskiego stylu katedralnego.

Kościołów powstałych z inicjatywy społeczności polskiej w Chicago jest wiele – większość z nich usytuowana jest wzdłuż Kennedy Expressway, na terenie, ale nie tylko, dzielnicy Avondale.

Do najbardziej emblematycznych, oprócz wspomnianej już bazyliki Św. Jacka, należą:

  • Kościół św. Jadwigi (St. Hedwig’s Church) – położony przy 2226 North Hoyne
  • Kościół św. Wacława (St.  St. Wenceslau’s Church) – przy 3400 N. Monticello Avenue
  • Kościół Matki Bożej Anielskiej (St. Mary of the Angels) – przy 1810 N. Hermitage Avenue
  • Kościół św. Stanisława Kostki (St. Stanislaus Kostka Church) – mieszczący się przy 1300 N. Noble Street
  • Kościół św. Trójcy (Holy Trinity Church) – przy 1118 North Noble Street

Jaka przyszłość czeka Polish Village?

Pomimo kryzysu wizerunkowego, jaki dotknął Jackowo oraz masowego exodusu polskiej społeczności, przyszłość tej okolicy niekoniecznie maluje się w czarnych barwach.

Rozrastające się gwałtownie centrum Chicago oraz postępujący proces gentryfikacji dotrą tu zapewne i tu tak, jak stało się w przypadku innych rejonów miasta tradycyjnie zamieszkanych w przeszłości przez Polaków, czyli Polonijnego Trójkąta (pomiędzy Division Street, Ashland Avenue i Milwaukee Avenue), Trójcowa (skupionego wokół kościoła Św. Trójcy przy North Noble Street) oraz Wicker Park, które obecnie są dość eleganckimi okolicami.

Czytaj także: