Zwiedzanie Silicon Valley – co zobaczyć w Dolinie Krzemowej?
Nie ma chyba osoby korzystającej z nowoczesnych technologii, która nie słyszałaby o Silicon Valley. Czym w rzeczywistości jest słynna Dolina Krzemowa? I czy można ją zwiedzać?
Silicon Valley to położony na południe od Zatoki San Francisco fragment północnej Kalifornii, znany z olbrzymiej koncentracji firm z branży high tech. Przyciąga zarówno gigantów technologicznych, wśród nich Apple, jak i mało znane, początkujące firmy, tzw. start-up’y.
Apple Park – siedziba główna Apple Inc. W Dolinie Krzemowej.
Silicon Valley to nie tylko prestiżowa lokalizacja i obietnica spełnienia snów o karierze na miarę Steva Jobsa, ale także cała złożona struktura sprzyjająca powstawaniu nowych biznesów i wspierająca przedsiębiorczość. Pobliskie uniwersytety i politechniki zapewniają stały dopływ młodych, wykształconych pracowników, prywatne i rządowe ośrodki badawcze wspierają innowację, zaś olbrzymia dostępność wszelkiego rodzaju specjalistów – od księgowych, poprzez prawników, po doradców do spraw public relations – ułatwiają powstawanie nowych firm. Nie bez znaczenia jest także ulgi podatkowe dla małych biznesów w Silicon Valley.
Dolina Krzemowa jest jednym z najbardziej kosmopolitycznych rejonów Stanów Zjednoczonych; jej siłą napędową są młode talenty z całego świata – ludzie ambitni i głodni sukcesu. Z wzorce mają przecież takie postacie, jak pochodzący z Rosji Siergiej Brin, czy Tajwańczyk, Jerry Yang, współzałożyciel Google’a e Yahoo, odpowiednio.
Choć nie znajdzie się tu typowych (i agresywnie promowanych) atrakcji turystycznych, Silicon Valley warto jest włączyć do programu zwiedzania Kalifornii. To tu w końcu rodzą się technologie, z których korzystamy na co dzień, często nie zdając sobie nawet z tego sprawy.
Hotel w Dolinie Krzemowej – porównaj oferty i zarezerwuj online.
Silicon Valley – fakty i podstawowe informacje
Dolina Krzemowa obejmuje teren o powierzchni około 120 km2. Jego największym miastem jest, zamieszkałe przez około miliona mieszkańców San Jose. Inne znaczące ośrodki miejskie w okolicy to Santa Clara, Palo Alto, Sunnyvale, Mountain View, Cupertino i Redwood City.
Nazwę zawdzięcza dużej koncentracji firm, których technologia oparta jest na półprzewodnikach, do produkcji, których niezbędny jest krzem (w języku angielskim, silicon).
Przemysłowy rozwój Silicon Valley rozpoczął się na początku XX wieku i związany jest bezpośrednio z utworzeniem tu w 1891 roku prywatnej uczelni, Stanford University. Słynąca do tej pory głównie z żyznych gleb i rolnictwa Dolina z czasem przyciągać zaczęła kadrę naukową i badawczą, do tej pory koncentrującą się na prestiżowych uczelniach Wschodniego Wybrzeża.
Kolejnym impulsem do rozwoju tych terenów Kalifornii było włączenie się Stanów Zjednoczonych do II Wojny Światowej. Fabryki Doliny Krzemowej, ówcześnie produkujące głównie maszyny rolnicze przystosowane zostały do produkcji uzbrojenia oraz radarów. Ta, zaawansowana jak na owe czasy technika, sprowadziła do Silicon Valley wyspecjalizowaną siłę roboczą. W latach powojennych, istniejąca infrastruktura produkcyjna oraz zasoby ludzkie Doliny szybko znalazły zastosowanie w gwałtownie rozwijającym się przemyśle półprzewodnikowym. Tranzystory, układy scalone, a wreszcie mikroprocesory uczyniły z Silicon Valley kolebkę międzynarodowego przemysłu high-tech.
Obecnie, wśród największych korporacji, które na siedzibę obralły sobie Dolinę Krzemową znajdują się, między innymi:
- Apple
- Microsoft
- eBay
- Tesla
- Youtube
- Hewlett-Packard
- PayPal
- Yahoo
- Intel
- Netflix
Równolegle z nimi, o swoje miejsce na rynku walczą tysiące początkujących biznesów i przedsiębiorców, często stawiających pierwsze kroki skromnie, na przykład w przydomowych garażach.
Co zobaczyć w Dolinie Krzemowej?
Turystów przyzwyczajonych do rozmachu charakterystycznego dla amerykańskich destynacji turystycznych, zdziwi zapewne dyskretny, jak na rangę tego miejsca, charakter Silicon Valley. Z pominięciem siedzib największych korporacji oraz centrów miejskich, większość Doliny przypomina z wyglądu typowe amerykańskie przedmieścia.
Wstęp do większości biurowców oraz firmowych kampusów możliwy jest tylko dla zatrudnionych, lub posiadających specjalne przepustki – tutejsze korporacje dbają zarówno o zapewnienie swoim pracownikom prywatności spokojnej atmosfery pracy, jak i o ochronę przed konkurencją firmowych sekretów. Niektóre z największych marek Doliny Krzemowej jednak, świadome zainteresowania, jakie wzbudzają, oferują możliwość zwiedzania swoich siedzib, w okrojonym oczywiście zakresie.
Apple Inc., Cupertino – gigant segmentu komputerowego, smartfonów i oprogramowania i jedna z legend Silicon Valley na siedzibę główną obrał sobie miasteczko Cupertino. Tu mieści się robiący wrażenie Apple Park, ultra-nowoczesny kompleks biurowy zbudowany na planie okręgu. W jego centrum położone są starannie zagospodarowane i przemyślany pod kątem funkcjonalności tereny zielone – strefa rekreacyjna dla pracowników firmy.
Dowiedz się więcej na temat Apple Park, inwestycji za pond 5 miliardów dolarów.
Sam kampus zamknięty jest dla turystów. Z myślą o nich jednak powstało centrum obsługi gości – Apple Park Visitor Center, w którym poznać mogą oni wiele sekretów budynku, zobaczyć poświęconą mu wystawę oraz szczegółową makietę, czy też przyjrzeć się mu na własne oczy ze specjalnego tarasu widokowego. Przy Visitor Center mieści się także kawiarnia – Apple Cafe oraz sklep, w którym oprócz sprzętów Apple i wszelakich gadżetów nabyć można również t-shirty, czy czapki z logo marki. Regularnie też odbywają się tu pokazy i szkolenia pokazujące, jak efektywniej wykorzystywać technologię Apple.
Wstęp do Apple Park Visitor Center jest nieodpłatny.
Googleplex, Mountain View – choć budynki biurowe gigantycznego kompleksu Google zamknięte są dla turystów, mogą oni swobodnie przemieszczać się po przynależących do niego terenach zielonych i zrobić zdjęcia z maskotką Googla, zielonym androidowym ludzikiem, z gigantyczną repliką szkieletu T-Rexa, czy też kolorowymi rowerami, którymi pracownicy Googla przemieszczają się po kampusie.
Facebook, Menlo Park – siedziba największej, choć tracącej ostatnio na popularności, sieci społecznościowej niechętnym okiem patrzy na turystów. Ci z nich, nieposiadający nikogo znajomego „po drugiej stronie” mogą najwyżej zrobić sobie zdjęcie z gigantycznym kciukiem umieszczonym przy wejściu głównym na teren mini-miasteczka powstałego według wizji Marka Zuckerberga.
Tak wygląda siedzib główna Facebook-a w Menlo Park, około 50 km na południe od San Francisco.
The Intel Museum, Santa Clara – goście mile widziani są za to w muzeum przy siedzibie Intel Corporation, największego na świecie producenta układów scalonych i mikroprocesorów. Kolekcja muzeum pozwala lepiej zrozumieć technologię półprzewodnikową. Wstęp do muzeum jest nieodpłatny.
The Tech Interactive, San Jose – technologii i najróżniejszym jej zastosowaniom w różnych dziedzinach życia poświęcone jest muzeum innowacji, The Tech. Oprócz fascynujących, interaktywnych wystaw warto jest też odwiedzić w nim kino IMAX. Muzeum przyjazne jest dzieciom; wiele z wystaw stworzono z myślą właśnie o najmłodszych.
Stanford University – przepiękny kampus plasującego się w czołówce najlepszych uczelni na świecie uniwersytetu otwarty jest dla zwiedzających. Składa się na niego szereg budynków o wartości historycznej, sala koncertowa, kościół oraz tereny zielone.
Stanford University, Silicon Valley.
Na uwagę zasługuje także należące do uczelni muzeum sztuki, Cantor Arts Center posiadające w swych zbiorach blisko 40 tyś eksponatów reprezentujących sztukę z całego świata. Muzeum, z bogatym programem wystaw i wydarzeń, pełni rolę centrum życia kulturalnego uniwersytetu.
Czytaj także:
Pomysły na jednodniowe wycieczki z San Francisco.
Atrakcje i wycieczki w Silicon Valley – zarezerwuj ze zniżką: